Wróg czy przyjaciel – czyli o nauczycielach

Cześć!
Wrzesień i połowa października już za nami. Za jedynie 36 tygodni wakacje. (Ojej!)
Wszyscy z niecierpliwością wyczekują tych letnich miesięcy, jednak do szkoły chodzić trzeba. Wytrwanie do końca roku w miarę bezproblemowo, a może nawet polubienie nauki , zależy przede wszystkim od? nauczycieli.
W Dzień Nauczyciela chcemy opowiedzieć o idealnym pedagogu. Czy utożsamiamy go z jakąś znaną nam osobą ? to już inna sprawa.
Wbrew powtarzanym wielokrotnie mitom lub własnemu mylnemu przekonaniu, dzieci lubią się uczyć. Czyż lekcja doświadczalna, oglądanie filmu przyrodniczego lub, w klasach młodszych rysowanie szlaczków, nie przynosi frajdy?
Powinnyśmy wprowadzić tutaj małą poprawkę ? dzieci faktycznie nie przepadają za nauką, one lubią się dowiadywać. Zadawać pytania, szukać odpowiedzi i obserwować, słuchać i rozumieć. Chwalić się umiejętnościami i zdobywać nowe doświadczenia.
Odbiegamy trochę od tematu nauczycieli. Jednak czy na pewno? Przecież to właśnie oni są odpowiedzialni za wprowadzanie w świat małego człowieka, który jeszcze niewiele wie i niewiele potrafi. Edukowanie, pokazywanie i zainteresowanie to właśnie ich rola.
Oczywiście, pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Tabliczkę mnożenia trzeba wykuć na pamięć, słówka z angielskiego same w głowie się nie pojawią, a wzorów nie zawsze uda się wywnioskować z prostego rysunku.
Dlatego właśnie tak ważne są wyjaśnienia. Tłumaczenie i spokojne czekanie na zrozumienie. Zadawanie pytań, nieganienie za złą odpowiedź. Słuchajmy wszystkich. Rozmawiajmy. Uczmy się rozumnie. Róbmy to dla siebie, nie dla innych.
Popytałyśmy uczniów, jaki według nich powinien być idealny nauczyciel. Ku naszemu zaskoczeniu , jak i pewnie większości osób, nie usłyszałyśmy ?mało wymagający? czy też ?dający luz na lekcjach?. Padły zupełnie inne propozycje:
– troskliwy,
– szanujący ucznia,
– uczący z pasją,
– tolerancyjny,
– wyrozumiały,
– tłumaczący cierpliwie różne zagadnienia,
– nie faworyzujący nikogo,
– słuchający uczniów i ich opinii,
– sprawiedliwy.
Oczywiście, wszyscy zdajemy sobie sprawę, że łatwo stawiać takie wymagania. Wiele zależy od uczniów, od ich stosunku do nauczycieli i właściwego zachowania.
Zaobserwowałyśmy jedno, jeżeli nauczyciel lubi klasę, tłumaczy i ma w sobie pasję, to uczniowie też są bardziej zaangażowani, grzeczniejsi i lepiej nauczeni.
Na zakończenie chciałybyśmy złożyć gorące życzenia nauczycielom ? zdrowia, szczęścia, cierpliwości i pasji w wykonywaniu tego trudnego zawodu. W Dzień Edukacji Narodowej mamy również ciepłe słowa dla uczniów ? lekcje nie są takie złe. Wprawdzie nikt nie lubi sprawdzianów, kartkówek, odpytywania, jednak czasami spróbujcie docenić fajnych nauczycieli, po prostu posłuchajcie i nie przeszkadzajcie im w pracy.
W następnym wpisie opowiemy o idealnym uczniu. Czekamy na Wasze sugestie ?

Trzymajcie się
Alina i Patrycja z 8a

PS: Mniej więcej połowa zapytanych jako idealnego nauczyciela wymieniła panią Justynę Prejs (dla nieogarniętych ? uczy historii i WOS-u).

Lekcje

  • 1.  08.00 – 08.45
  • 2.  08.55 – 09.40
  • 3.  09.50 – 10.35
  • 4.  10.45 – 11.30
  • 5.  11.45 – 12.30
  • 6.  12.45 – 13.30
  • 7.  13.45 – 14.30
  • 8.  14.40 – 15.25
  • 9.  15.35 – 16.20
  • 10. 16.30 – 17.15

Biuletyn Informacji Publicznej

logo biuletynu informacji publicznej